poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Smak porażki boli, a tym bardziej, że nie mogłam wspierać ich na bieżąco. JW-Delecta 1:3

Może tytuł brzmi dość śmiesznie, ale taka prawda. O ile cała ta oprawa meczu finałowego Resovia-Zaksa jest jak najbardziej zrozumiała, to już mecze o brąz zostają niezauważone. Śledzenie martwych punktów na plusliga.pl to nie przyjemność, ale ostateczność. 

Jastrzębski Węgiel przegrał z Delectą Bydgoszcz 1:3. Wygraliśmy pierwszego seta, kolejne trzy padły łupem Delecty. Suche fakty, ale na nic innego nawet ja liczyć dziś nie mogłam. Szkoda.

,,Przegraliśmy bitwę, ale nie wojnę."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz