| gwizdek24.se.pl |
Agnieszka Radwańska wygrywając w III rundzie w Cincinnati, w kolejnej miała zmierzyć się z Chinką - Na Li. Z powodów prywatnym musiała jednak zmienić swoje plany. Zmarł dziadek Agnieszki, który walczył z chorobą nowotworową. Agnieszka chciała być na jego pogrzebie.
Myślę, że decyzja jak najbardziej zrozumiała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz